Na naszą pierwszą zimową trasę z maluchem wybraliśmy szczyt Korbania (894 m n. p. m.), na którym stoi drewniana, kilkunastometrowa wieża widokowa. Widoki z wieży są przepiękne i na pewno warto wybrać się tu zimą i latem. W sezonie letnim na trasie może być sporo turystów. My byliśmy tutaj w grudniu i spotkaliśmy tylko jedną grupę na całej trasie. 

Mróz porządnie szczypał w policzki, a temperatura wskazywała -10 stopni. Ubranie półrocznego niemowlaka na taką trasę wymaga przemyślenia, ale kombinezon z wełny merino i polarowy otulacz na chustę Mabibi świetnie się sprawdziły. 

Przy wiacie turystycznej w Bukowcu jest mały parking, a szlak zielony zaczyna się zaraz za zakrętem i prowadzi prosto na szczyt. Trasa jest idealna na zimowy spacer, jeśli tylko szlak jest choć trochę przetarty. Przy zalegającym śniegu i lodzie raczki będą na pewno bardzo przydatne. U nas o tej porze roku zawsze są podstawowym elementem ekwipunku.

Trasa zaczyna się długim podejściem przez zaśnieżony las, osłaniający przed wiatrem, miejscami jest płasko, ale częściej teren umiarkowanie nachylony.  

Pod szczytem znajdują się wygodne wiaty, gdzie można odpocząć, nakarmić i przebrać malucha, jeśli temperatura jest komfortowa. My nie robiliśmy przystanków i schodząc z wieży ruszyliśmy od razu z powrotem. Na wieżę wchodzi się po drewnianych drabinach. Wieża widokowa nieduża, ale wystarczy żeby odsłonić piękny widok na tamę, Jezioro Solińskie, a przy dobrej pogodzie na Tarnicę.